Jak donosi Livedoor, japoński serwis informacyjny, 41-letni mężczyzna jest podejrzany o zaatakowanie swojego 48-letniego przełożonego z zamiarem zabicia go. Tożsamość obu zaangażowanych stron nie została jeszcze ujawniona’ Mimo powierzchowności sytuacji, wydaje się, że w tej historii jest coś więcej. Rzekomo podwładny zgłosił się z pretensjami do przełożonego o opresyjne zachowanie, a to opresyjne zachowanie wywołało sprzeczkę, w której podwładny zaatakował fizycznie
Podwładny mówił o złym traktowaniu w administracji Konami już rok temu, jednak spotkał się z odmową. Po tym jak zostali przeniesieni do innego zespołu, powiedziano im, że problem został rozwiązany. Okazuje się jednak, że tak nie było, gdyż podwładny zgłosił na policję podobny incydent, który miał miejsce w dniu starcia.
Oskarżony odpowie za zabójstwo, ponieważ po zatrzymaniu przyznał się władzom do morderczego celu. Lider przebywa obecnie w tajnym ośrodku medycznym, odzyskując siły po urazie głowy, którego doznał w wyniku napaści”