Nowy mag bitewny od EA, który przypomni o posuchach panujących w FPS-ach dla jednego gracza

Mówi się, że ta pierwszoosobowa strzelanka ma mieć ponad 25 godzin grywalnej zawartości dla pojedynczego gracza – to miła zapowiedź dla wszystkich wielbicielisamotnych FPS-ów

Choć w ostatnich latach strzelanki dla pojedynczego gracza tracą na popularności, wciąż istnieją tytuły, które utrzymują ten gatunek przy życiu. Call of Duty i kultowa seria Doom wciąż są na czele sceny gier FPS dla jednego gracza, oferując ogromne kampanie, wciągające fabuły i postacie, które zostaną z tobą na lata.

Czy jesteś fanem gier FPS dla jednego gracza? Jeśli tak, to masz szczęście! EA chce przywrócić trochę życia na rynku gier dzięki ambitnemu tytułowi AAA, który ma zostać wydany w 2023 roku. Gra będzie strzelanką z dodatkowymi elementami zręcznościowymi.

Tytuł gry to Immortals of Aveum, a szef kampanii Call of Duty stoi na czele jej produkcji. Jeśli coś można powiedzieć o Call of Duty, to ich kampanie zawsze pozostawiają nas w zachwycie! Brett Robbins, twórca Ascendant Studios, był wcześniej reżyserem Advanced Warfare, Modern Warfare 3 i World War 2.

Informacja prasowa, która została wydana w zeszłym tygodniu, pokazała, że ta gra jest porównywalna do Dooma 2016. Możesz levelować swoje postacie i postępować przez drzewka umiejętności ze sporą dozą pionowości. Oglądając zwiastun na Steamie, możemy śmiało potwierdzić, że będzie mnóstwo wrogów, których trzeba będzie zatrzeć. Nieśmiertelny świat Aveum odsłoni się 20 lipca, gotowy do eksploracji zarówno na Steamie, sklepie Epic, jak i konsolach. Jak w przypadku wszystkich tytułów triple-A, gra będzie kosztować standardowe 60 dolarów.